Modlitwa Zgromadzenia
Słowa Bożego

Przed światłością Słowa i Duchem łaski, niech ustąpią ciemności grzechu i noc niewiary. A Serce Jezusa niech żyje w sercach ludzi.

(Święty Arnold Janssen)

trzebuniak@outlook.com

Google+

Facebook

Twitter

Linkedin

Zrobione w WebWave CMS

25 czerwca 2019

Misjonarz z Polski

Dnia 25 czerwca br. pojechałem do Kisol, aby odwiedzić o. Stefana Wrosza, który jest polskim misjonarzem ze Zgromadzenia Słowa Bożego (werbiści). Mieszka on teraz w domu rekolekcyjnym, który należący do werbistów. Przeniósł się tam po ponad 50 latach służby misyjnej w parafiach wschodniej części Flores (Manggarai). Mimo, że ma już 81 lat, ojciec Stefan nadal lubi spacerować po korytarzach niższego seminarium. Chodziliśmy zatem razem na spacery i rozmawialiśmy po indonezyjsku.
Ojciec Stefan pochodzi z północnej części Polski (Kaszuby), a ja pochodzę z południowej części (Beskidy). Ale oboje mamy w Polsce rodzinę i wielu przyjaciół. Komunikujemy się z nimi za pośrednictwem internetu. Dobrze spędziliśmy dany nam czas i zrobiliśmy trochę zdjęć. Teraz na wyspie Flores jest tylko dwóch misjonarzy werbistów z Polski. Ojciec Władysław Gorgon i Tadeusz Gruca SVD pojechali do Polski na urlop, a także podratowanie zdrowia.
Ojciec Stefan powiedział, że po 50 latach wyspa Flores bardzo się zmieniła. Teraz są tutaj dobre drogi, nowe budynki, kościoły, a także wiele szkół. Każdego roku około 120 kandydatów wstępuje do niższego seminarium w Kisol.
W rejonie Manggarai ludzie kochają misjonarzy z Europy. Spotkaliśmy osoby, które wciąż pamiętają polskich misjonarzy. Dla przykładu: ojciec Władysław pojechał do Polski, aby świętować złoty jubileusz. Jednak parafianka przyniosła nam kurczaka, żebyśmy mogli świętować razem i tutaj w Indonezji. Ludzie są bardzo wdzięczni za wykształcenie, które zdobyli dzięki pomocy finansowej z Europy.
Cieszę się, że mogłem spotkać się z ojcem Stefanem, który ma cenne doświadczenie w Indonezji. Od niego uczę się cierpliwości i mądrości, aby stać się wiernym i dobrym misjonarzem. Ufam, że jest to możliwe dzięki łasce Bożej.